Ile prądu zużywają Polacy każdego dnia? Ogromne liczby

W marcu 2024 roku, według danych opublikowanych przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne, Polska odnotowała zużycie energii elektrycznej na poziomie 14 647 GWh. Oznacza to spadek o 2,1% w porównaniu z marcem poprzedniego roku. Zmieniające się tendencje w krajowym zapotrzebowaniu na energię mogą sygnalizować dalsze przesunięcia w kierunku bardziej efektywnego wykorzystania zasobów w firmach oraz gospodarstwach domowych. 

Produkcja energii elektrycznej w Polsce w marcu 2024 roku wyniosła 14 196 GWh. Różnica między produkcją a zużyciem, wynosząca 451 GWh, została zrekompensowana poprzez dodatnie saldo wymiany zagranicznej. Oznacza to, że Polska musiała dokupić brakującą energię z zagranicy, aby zaspokoić krajowe potrzeby.

W obszarze miksu energetycznego marzec 2024 roku pokazał, że dominującymi źródłami energii w Polsce były elektrownie zawodowe wykorzystujące przede wszystkim węgiel kamienny (42,95%) oraz węgiel brunatny (20,84%). Z kolei, jak podaje portal rynekelektryczny.pl, udział odnawialnych źródeł energii, takich jak farmy wiatrowe i fotowoltaika, stanowił odpowiednio 14,45% i 8,86%. Farmy wiatrowe wyprodukowały 2051 GWh energii, a instalacje fotowoltaiczne 1258 GWh. Łącznie stanowi to 3309 GWh, co oznacza, że odnawialne źródła energii dostarczyły około 23,31% całkowitego prądu wyprodukowanego w Polsce w tym okresie.

Przeczytaj też: Co pobiera najwięcej prądu w domu? 10 winowajców

Według danych z Głównego Urzędu Statystycznego, średnie dzienne zużycie energii elektrycznej w Polsce oscyluje w granicach 450 do 500 GWh. Te wartości mogą się różnić zależnie od wielu czynników, takich jak pora dnia, pory roku oraz bieżące potrzeby energetyczne kraju. Analizując cykl dobowy, największe zapotrzebowanie na energię występuje w godzinach szczytu, od 6.00 do 22.00, co jest spowodowane wzmożoną aktywnością gospodarczą i domową.

Zapotrzebowanie na energię elektryczną w gospodarstwach domowych w Polsce jest różne i zależy od wielkości gospodarstwa. Na przykład, średnie dzienne zużycie energii w jednoosobowym gospodarstwie domowym wynosi od 2,5 kWh do 4,5 kWh. W przypadku dwuosobowych gospodarstw domowych, zużycie to wzrasta do 3,1 kWh - 4,9 kWh. Dane te pokazują, jak wielkość gospodarstwa domowego wpływa na zużycie energii, a zróżnicowanie to jest jeszcze bardziej widoczne w większych gospodarstwach. W przypadku pięcioosobowej rodziny będzie to już 6,5 kWh - 7,6 kWh dziennie.

W regionach silnie zurbanizowanych, takich jak województwo mazowieckie czy śląskie, średnie dobowe zużycie prądu w domu jest zazwyczaj wyższe w porównaniu z mniej zurbanizowanymi obszarami. To odzwierciedla wyższy poziom życia oraz większe zależności od urządzeń elektrycznych, co wpływa na ogólny wzrost zapotrzebowania na energię w tych regionach.

Przeczytaj też: Każdy ma taki licznik prądu. Nie każdy wie, jak go odczytać

W 2021 roku, roczne zużycie energii elektrycznej w Polsce osiągnęło poziom 174 402 GWh, co stanowi wzrost o 5,4% w porównaniu z rokiem 2020. Dane te świadczą o wzroście zapotrzebowania na energię, co może być odzwierciedleniem ożywienia gospodarczego po pandemii COVID-19 oraz rosnącej liczby gospodarstw domowych i przedsiębiorstw zależnych od elektryczności.

Rok 2022 przyniósł zmniejszenie zapotrzebowania na energię w Polsce, gdzie zużycie osiągnęło poziom 169 257 GWh. W 2023 roku, mimo globalnych wyzwań gospodarczych, zużycie energii elektrycznej w Polsce wyniosło 167 518 GWh, co oznacza spadek o 3,44% w stosunku do roku poprzedniego. Ten spadek zużycia mógł być spowodowany różnymi czynnikami, w tym przez efektywniejsze zarządzanie zasobami energetycznymi, wzrost świadomości ekologicznej oraz wprowadzenie technologii oszczędzających energię, które pomagają redukować ogólne zapotrzebowanie na prąd w kraju.

Przeczytaj też:

Ile zakład energetyczny płaci za 1 kWh prądu z fotowoltaiki?

Podwyżki cen prądu. Rachunki za energię od 1 lipca w górę. O ile?

Taryfa prądu będzie się zmieniać co 15 minut. Kto zyska, kto straci?

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!